Eksperci motoryzacji są pewni: te cztery megatrendy w dużej mierze zrewolucjonizują przyszłość mobilności

09/12/2019

Zaprzeczamy błędnemu przekonaniu, że przemysł motoryzacyjny stoi przed największym wyzwaniem w swojej historii – wręcz przeciwnie, już od dawna znajduje się w procesie decydujących i wyjątkowo ciekawych przemian. Uważnie śledząc rozwój w przemyśle motoryzacyjnym można już dzisiaj na własne oczy zobaczyć te megatrendy. Wyjaśnimy Wam tutaj, o co dokładnie chodzi.

Odciążenie środowiska: elektromobilność

Chyba nie ma obecnie bardziej polaryzującego tematu w przemyśle motoryzacyjnym niż elektromobilność. Dla jednych to zbawienie, podczas gdy inni bardzo krytycznie podchodzą do tego tematu. Można zauważyć, że tematem zajmują się wszyscy znani producenci. O ile Niemcy są przy tym nadaj uważane za kraj rozwojowy w przypadku produkcji pojazdów elektrycznych, rynek międzynarodowy wykazuje gwałtowny rozwój elektromobilności. Do końca 2018 roku liczba samochodów elektrycznych na całym świecie wzrosła do 5,6 miliona. Odpowiada to wzrostowi o 64 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. W Norwegii samochody elektryczne osiągnęły niemalże niebotyczny, bo aż 49-procentowy udział w rynku już w 2018 roku.

Odciążenie kierowców: autonomiczna jazda

Innym megatrendem jest zautomatyzowana lub całkowicie automatyczna jazda. W ostatnich latach pojawiały się wręcz euforyczne komunikaty na ten temat: wsiąść do samochodu, odchylić kierownicę i bezstresowo obrócić się do pasażera. Taka opcja wydaje się być interesująca? Niestety nie jest to aż tak proste, jak mogłoby się wydawać. Istnieje bowiem cały szereg kwestii prawnych i moralnych, które muszą zostać rozwiązane, zanim takie systemy będą mogły zacząć uczestniczyć w ruchu drogowym.

Więcej bezpieczeństwa dzięki systemom wspomagania kierowcy

Przemysł pracuje jednak nad rozwiązaniami. Zanim będą one jednak gotowe, udoskonalane są systemy wspomagania, pozwalające na zwiększenie bezpieczeństwa. Mają one zapewnić minimalizację wpływu błędów ludzkich podczas jazdy oraz wyostrzyć świadomość kierowców w określonych sytuacjach drogowych. Na przykład w niektórych pojazdach w przyszłości lusterka wsteczne zostaną zastąpione przez kamery i monitory. Ich zadaniem jest powiększenie pola widzenia kierowcy. A przy tym systemy te są bardziej inteligentne. Aby jeszcze bardziej udoskonalić właściwości systemów wspomagania kierowcy, informacje dostarczane przez kamery, radar i czujniki ultradźwiękowe są łączone we wspólny strumień danych. Także monitorowanie zachowania kierowcy przy użyciu kamery będzie odgrywać coraz większą rolę w przyszłości.

Aby zapewnić autonomiczną jazdę we wszystkich obszarach, wymagana jest realizacja sieci telefonii komórkowej w standardzie 5G

Na razie trudno jednak określić, od kiery możliwe będzie korzystanie przez kierowców z poziomów automatyzacji 4 lub nawet 5 – czyli zautomatyzowanej jazdy i całkowicie autonomicznej jazdy – bez zastrzeżeń prawnych i moralnych. Dużym krokiem w kierunku autonomicznej jazdy jest nowy standard telefonii komórkowej 5G. Bowiem bez szybkiego i wydajnego Internetu o globalnym zasięgu autonomiczna jazda będzie niemożliwa. Standard 5G jest już dostępny w niektórych krajach, jednak w Niemczech nowe częstotliwości 5G będą dostępne najwcześniej od 2021 roku, a korzystać z nich można będzie raczej dopiero od roku 2026.

Jazda usieciowana

Tak samo jak w przypadku smartfonów, ciągłe połączenie ze światem zewnętrznym stanie się faktem także we własnym samochodzie. I to zarówno w zakresie komunikacji Car-to-Car, czyli wzajemnej komunikacji pomiędzy pojazdami, jaki i w przypadku znacznie bardziej skomplikowanej komunikacji Car-to-X, czyli połączeń sieciowych z infrastrukturą. Przykładowo ma to zapobiegać korkom poprzez odpowiednie dostosowywanie faz sygnalizatorów świetlnych przez pojazdy odpowiednio do natężenia ruchu. Tak zwany Smart Driving ma więc stać się standardem przyszłości. Własny samochód jest wtedy połączony przez sieć z innymi pojazdami i oprócz komunikacji z infrastrukturą wymienia informacje także z chmurą czy komunikuje się z pieszymi na chodniku. Dzięki innowacjom V2X (Vehicle-to-Everything) usieciowanie stanie się coraz bardziej widoczne.

Indywidualizacja pojazdów

Samochód coraz bardziej staje się unikatem. Nabywcy nowych pojazdów mogą indywidualnie dobierać cechy wyposażenia i konfigurować je, tworząc w ten sposób swój wymarzony samochód. Są to między innymi zindywidualizowane, dynamiczne funkcje oświetlenia wnętrza pojazdu, nad którymi pracuje obecnie firma HELLA. Indywidualizacja już dawno przestała być zastrzeżona tylko dla pojazdów luksusowych. Wręcz przeciwnie: w przyszłości możliwa będzie konfiguracja indywidualnych pojazdów we wszystkich klasach.

Co oznacza elektromobilność dla niezależnego rynku wtórnego (Independent Aftermarket)

Trendy rozwojowe z przemysłu motoryzacyjnego dotrą na rynek części zamiennych z pewnym opóźnieniem. Może to dotyczyć także elektryfikacji i autonomicznej jazdy. Połączenie kompetencji OEM i diagnostycznych, posiadanych przez firmę HELLA, stwarza podstawę do opracowywania nowych, strategicznych produktów mogących pomóc warsztatom w opanowaniu coraz bardziej skomplikowanej technologii pojazdów przy równoczesnym zwiększeniu swojej wydajności. Dzięki technologicznemu know-how i innowacyjnym usługom wspieramy warsztaty w całym procesie, czyniąc go szybszym i bardziej dochodowym.

Zafascynowała Cię obecna sytuacja i chcesz dowiedzieć się więcej na temat rewolucji w przemyśle motoryzacyjnym? Tu bardziej wyczerpująco opisujemy trendy przyszłości:

Systemy wspomagania kierowcy, elektryka i elektronika są niezbędne: https://www.hella.com/techworld/pl/Technologia/Elektryka-i-elektronika-samochodowa-205/

Niezbędne są też czujniki i człony wykonawcze: https://www.hella.com/techworld/pl/Technologia/Czujniki-i-podzespoly-wykonawcze-204/

Życzymy przyjemnej podróży. Dzisiaj i jutro. ;-)